120g miękkiego masła
3/4 szklanki drobnego cukru
2 duże jajka
2 szklanki mąki pszennej
1 łyżka ekstraktu z migdałów
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
200g śmietanki kremówki 30%
200g czerwonych porzeczek ( mogą być mrożone)
3 łyżki płatków migdałowych
cukier puder do posypania
PRZYGOTOWANIE:
Piekarnik rozgrzać do 185 stopni. Dno tortownicy o średnicy 23 cm wykładamy papierem do pieczenia. Do miski wsypujemy mąkę oraz proszek do pieczenia. Porzeczki lub inne owoce myjemy. Ja lubię porzeczki zamrozić wówczas są twarde i się nie rozgniatają przy mieszaniu z ciastem.
Miękkie masło ucieramy z masłem i cukrem na puszystą masę dodajemy jajka i ekstrakt migdałowy i nadal ucieramy. Do masy przesiewamy mąkę i proszek do pieczenia. Całość mieszamy i wlewamy śmietankę i ponownie mieszamy. W ciasto należy wmieszać porzeczki. Ja nawet jeśli porzeczki są świeże lekko je zamrażam żeby nie rozgniotły się przy mieszaniu. Owoce należy wmieszać w ciasto. Następnie przekładam do wysmarowanej masłem i oprószonej bułką tarta tortownicy, dno tortownicy wykładam papierem. Wyrównuję wierzch ( ciasto jest dość gęste) i posypuję migdałami. Piekę ok. 45 – 60 minut, aż wierz zbrązowieje. Ciasto po wystudzeniu posypuję cukrem pudrem.
Idealne na miłe popołudnie. Przepis podpatrzony :-) na blogu Czerwony Fartuszek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz