Kto pamięta z dzieciństwa konserwę "PAPRYKARZ SZCZECIŃSKI" - niech koniecznie zrobi. Zdecydowanie zdrowsza wersja :-)
SKŁADNIKI:
1 makrela wędzona
1 torebka ryżu
1 cebula średnia
1 -2 płaskie łyżki koncentratu pomidorowego
1 - 2 łyżki oleju rzepakowego lub oliwy
1/2 łyżeczki słodkiej papryki
Sól i pieprz do smaku
PRZYGOTOWANIE:
Makrelę obieramy ze skóry i ości, i rozdrabniamy widelcem w misce. Ryż gotujemy według wskazania na opakowaniu. W międzyczasie kroimy w kosteczkę cebulę i szklimy na oliwie lub oleju do miękkości dodając słodką paprykę, ale nie przyrumieniamy. Dodajemy koncentrat pomidorowy i chwilkę 2-3 min dusimy razem z cebulą. Cebulę z dodanym koncentratem studzimy. Następnie rozdrobnioną makrelę wraz z ugotowanym ryżem i uduszoną cebulką i koncentratem łączymy w całość. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Gotowy paprykarz przekładamy do słoiczka ugniatamy i polewamy łyżką oleju. W ten sposób można dłużej przechować go w lodówce. Mnie się nigdy nie udało gdyż na następny dzień musiałam robić kolejną porcję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz